poniedziałek, 11 maja 2015

Ulubieńcy kwietnia


Hej

Dzisiaj będzie spóźniony post o ulubieńcach kwietnia. Mam 3 rzeczy z kategorii urodowo-modowej, dwa filmy i książkę.

Zacznę od mgiełki do ciała Playboy Play It Sexy. Kupiłam ją za niecałe 11 zł w Rossmannie na wyprzedaży. Jest idealnym zapachem na okres wiosenno-letni Całkiem długo się utrzymuje i mam nadzieję, że to nie będzie jedyna mgiełka z tej firmy.

Następną rzecząsą kolczyki nanu, które można kupić w Rossmannie. Nie jestem fanką wiszących kolczyków. A te mogę nosić 24 godziny na dobę. Pasują do każdej stylizacji.


Ostatnią rzeczą jest czarny Tangle Teezer w wersji "zwykłej". Mam go ponad trzy miesiące. Wersja kompaktowa jest u mnie ponad półtora roku. Te szczotki są niezastąpione. Idealnie, w delikatny sposób rozczesują włosy. Nie zamieniłabym jej na nic innego



 Ulubionymi filmami są "Mamma Mia", i "Anioły i Demony" 
Książką która pokochałam jest "Inferno" Dana Browna, które jest na etapie produkcji. Wyobrażałam sobie jaki to byłby ciekawy film, a tu ku mojemu zadowoleniu zaczynają się zdjęcia.




A co wy pokochaliście w tamtym miesiącu?

niedziela, 3 maja 2015

Dystans do siebie

Hej

Wiek nastoletni jest okresem pomiędzy. Niby nie jestem jeszcze dorosłą kobietą, ale też nie jestem już dzieckiem. Każdy człowiek ma jakieś cechy charakteru. Jeden jest ponury a inny ciągle roześmiany. Osobiście wydaje mi się, że w każdym z nas powinien być taki nastolatek. Nie zawsze poważny, potrafiący śmiać z samego siebie. Niżej znajdziecie zdjęcia z "sesji". W ciągu niecałych dwóch godzin zrobiłyśmy ponad 160(zazwyczaj nieudanych) zdjęć. Jednak wybrałam niektóre ładne i te śmieszne.

Zacznę od tych "ładniejszych" 











A teraz czas na te "śmieszne"






A wy jesteście zdystansowani do siebie?